Jak nie piszę to nie piszę tygodniami, a jak mnie najdzie to i dwa razy do dnia.
Wypatrzyłam tą narzutę na łóżko w internecie i od razu się w niej zakochałam.
http://www.houzz.com
Na początku szukałam kogoś kto by mi ją zrobił. Jak już znalazłam to cena była dla mnie zaporowa.
Pozostało mi tylko polować na allegro. Wypatrzyła ją dla mnie nieoceniona Madzia. Madziu jeszcze raz wielkie dzięki. Wprawdzie moja jest w błękitnym kolorze, co Was za pewnie nie dziwi, to i tak skradła moje serce. Cena też była do przyjęcia.
Nasz kot Kokon jak to ma w zwyczaju musiał wszystko obwąchać i zaakceptować.
Po cichutku powiem Wam, że kupiłam jeszcze jedną cudownej urody narzutę (również z pomocą Magdy ) tylko w kolorze ecru. Pokarzę wam ją innym razem.
Już jakiś czas temu w naszej sypialni pojawił się elektryczny kominek. Teraz muszę pomyśleć jak go ładnie obudować.
Miłego wieczoru:):):):):)