Obiecałam sobie, że nie pokażę Wam mojej sypialni do półki nie będzie skończona. Nie skończyłam .....................ale zamówiłam cudowny obrusik u Ateny z Drewnianej Szpulki. Jak go zobaczyłam na zdjęciu z jej sypialni musiałam go mieć. Atena uszyła mi taki sam, tylko z cudownej krateczki biało-niebieskiej, bo jak mogło by być inaczej. Muszę Wam go pokazać. Jest obłędny, taka mała rzecz, a jak cieszy.
No same powiedźcie czyż nie jest uroczy. Dostałam jeszcze w prezencie woreczek. Ateno bardzo, ale to bardzo Ci dziękuję.
Wczoraj zamieszkała u mnie w domu nowa "roślinka". Dostałam ją od mojej koleżanki z pracy, ponieważ już nie mieściła jej się w domu, a szkoda ją było rozsadzać. Nasz kot Kokon był nią bardzo mocno zainteresowany, bo chyba z pół godziny ją obwąchiwał przyjmując przy tym różne pozycje.
Wczoraj dotarł do mnie jeszcze obrus zamówiony na pchlim targu, ale pokażę go następnym razem bo jest na rozłożony stół. Chyba nie muszę Wam pisać w jakim jest kolorze.
Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za wszystkie wizyty u mnie. Miłego wieczoru życzę.