Etykiety

Boże Narodzenie (14) DIY (4) Kartki (98) Kokon (9) Ogród (13) Szycie (7) Wnętrza (55) Zaproszenia (22)

sobota, 29 października 2011

Świąteczne drobiazgi.

Wiem, wiem do świąt jeszcze daleko, ale ja nie mogłam i wybrałam się na już wczoraj na łowy. Do hurtowni "Hortus", do której dość często zaglądam, pojechałam razem z przyjaciółką Agnieszką. Wprawdzie dopiero zaczynają sprzedaż świąteczną, ale nam udało na się coś wypatrzeć.
Widziałam kiedyś te lampiony w sklepie, ale miały niebotyczną cenę.



Od dłuższego czasu chodził za mną konik na biegunach. Czasem marzenia się spełniają. Konik był w trzech odsłonach, w tym jedna świąteczna, z zabawkami na biegunach. Ja zapodałam sobie wersję nie świąteczną, aby służył mi cały rok.


Bardzo lubię wszelkiego rodzaju zawieszki porcelanowe. W zeszłym roku kupiłam w "Hortusie" konika, a teraz upolowałam choinkę.




I.............coś jeszcze.


Słonecznych dni życzę, dzisiaj śpimy dłużej o godzinkę, dobrej nocki.

środa, 26 października 2011

Pociąg.

Miałam zrobić kilka kartek na święta z motywem kolejki.


Czcionka której użyłam nazywa się fantastic pete, jak widać ma polskie znaki. Duże litery są bardzo ozdobne. Jeśli ktoś ma na nią ochotę to proszę zostawić swoje namiary to ją prześlę.




Ta też jest do wzięcia, ale nie ma polskich znaków. Zamiast kropki nad "z" pojawiła się gwiazdka.



Niestety zdjęcia nie oddają prawdziwych kolorów.
Serdecznie dziękuję za pozostawione komentarze pod ostatnich postem.

czwartek, 20 października 2011

Kuferek na koronki.

W czasie wakacji zakupiłam sobie dwa kuferki. Na razie udało mi się doprowadzić do porządku jeden z nich. 


Po oszlifowaniu wyglądał tak.


Na razie zamieszkały w nim koronki.




Oczywiście bym nie była sobą jak by nie pojawił się błękit. Miłych snów:):):):):):)

środa, 19 października 2011

Brązowo, złoto, czerwone karteczki.

Wczoraj dotarła do mnie paczka z zamówieniem z Kreatywnego Zakątka. Zamówiłam zestaw świątecznych, perłowych papierów  Timeless. Bardzo mi się podobają i nie mogłam sobie odmówić zrobienia kilku karteczek








             Dzisiaj po pracy poleciałam do dziewczyn z zaprzyjaźnionego sklepu "Centrum Hobbystyczne" i oczywiście zakupiłam trochę materiałów o tematyce świątecznej, między innymi papier A Silent Night papermanii.  




Dobrej nocki życzę:):):):):):)

wtorek, 18 października 2011

Własny dom.

Serdecznie witam.  Dzisiaj trochę z innej beczki. Dla mnie dom był zawsze miejscem do którego chętnie i szybko wracałam. Tu czuję się bezpieczna i szczęśliwa. Tu jest mi najlepiej w chwilach smutnych i szczęśliwych. Od dłuższego czasu chodził mi po głowie pomysł jakiegoś napisu na temat domu. Poprosiłam męża koleżanki o wycięcie liter z pianki . Oczywiście odleżały jakiś czas. Miałam je przykleić bezpośrednio na ścianę, ale mój mężuś podpowiedział mi, aby zrobić to w ramie.




Jeszcze dwie karteczki na różne okazje.


Miłego wieczoru.

niedziela, 16 października 2011

Udane polowanie.

Dzisiaj już drugi raz piszą do Was. Musiałam się z Wami podzielić szczęściem jakie mnie dzisiaj spotkało. W Zgierzu jest cudowna herbaciarnia "W blasku świec". Cudownie klimatyczne miejsce, niestety zamyka swoje podwoje. Urocza właścicielka  Klaudia wyprzedaje wyposażenie herbaciarni. Zobaczcie co sobie zakupiłam, niestety brak funduszy mocno ograniczył moje zapędy. Trudno mi się było zdecydować. 








 To jeszcze nie koniec szczęścia, gdy ja buszowałam w herbaciarni mój kochany mężuś przygotował cieplutką lazanie. Mam cudownego faceta, można zazdrościć :):):):):):):):):):):.


A teraz lecę robić zaproszenia na urodziny dla mojej chrześnicy. Dobrej nocy życzę.

Hortensje.

Witam wszystkich serdecznie  w ten słoneczny, ale chłodny ranek. Bardzo dziękuję za odwiedziny i "czułe słówka". Nadchodzą pierwsze przymrozki i muszę przygotować ogród do zimowego snu. Na pierwszy ogień poszły moje ukochane hortensje. Pisałam Wam wcześniej, że przyroda zwariowała, i moje kwiaty zaczęły kwitnąć drugi raz. Niestety musiałam ściąć kwiatostany hortensji. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, zresztą zobaczcie same.




Za pewne pamiętacie,że mam kota Kokona. Nie wiem czy tylko mój kot jest maniakiem spijania wody z różnych  naczyń, nie wyłączając wanny kiedy się kąpię. Tym razem poczęstował się wodą z hortensji




Wykopałam też dalie, które kwitły jeszcze jak szalone.


Ostatnio pojawiło się w moim domu, oczywiście, kilka niezbędnych rzeczy.  Kupiłam na wyprzedaży oświetlenie solarne do ogrodu. Ja nie przepadam za takim oświetleniem, zdecydowanie wolę świece. Rozbroiłam to ustrojstwo i mam kilka ozdobnych kul, które mi się kojarzą  z Bożym Narodzeniem, a z reszty wyszły mi dwa lampiony do zawieszenia.



W tym samym sklepie dostałam jeszcze plastikowe róże, które do złudzenia przypominają szklane. Kupując je nie miałam pomysłu co z nimi zrobię, pierwsza myśl to zakończenia do karniszy, druga - gałki do mebli. Na razie sobie leżą i czekają



Jednym z wielu moich marzeń, było mieć w salonie kredens. Wiem,że to nie żaden antyk, ale jest mój i mnie się podoba. Oczywiście będzie pewnie długo czekał na pomalowanie białą farbą. Na razie tylko mu przykleiłam białą koronkę.


Życzę wszystkim miłej niedzieli, ja się wybieram na wyprzedaż do likwidowanej herbaciarni, może upoluję coś fajnego i "koniecznie" :):):):):):) niezbędnego.