Witam cieplutko. Po kilku dniach przerwy zrobiłam "kartkę" imieninową dla brata Kajki. Dariusz jest fanem piłki nożnej dlatego wykorzystałam część albumu ze Skrapińca.
Dopadła mnie listopadowa chandra. Brak słońca, niska temperatura o tej porze roku jest dla mnie trudna do przetrwania. Mam tyle pracy, którą cały czas odkładam z powodu braku weny i chęci. Marzy mi się cieplutki grajdołek na plaży, szum morza,kolorowy drink z parasolką. Pozdrawiam Was cieplutko.
fajnie, fajnie:)
OdpowiedzUsuńFajna kartka, moze słuzyć dodatkowo za notesik na wyniki meczów:))
OdpowiedzUsuńAaaaaaaaaaaaa, Iwonko kochana, ależ mi się podoba. Bardzo, bardzo. A z tą plażą to nie przesadzaj bo kto nam karteczkowe cuda będzie robił, hihi.Jesteś mistrzynią w swoim fachu więc błagam, mówimy nie dla plaż, dalekich ciepłych krai, a juz tym bardziej grajdołków.
OdpowiedzUsuńZresztą zobacz jak u nas pięknie, ciepło, przytulnie i fajowo, hihi.
Głowa do góry i byle do wiosny.
Buziole wielkie przesyłam :o)
Uśmiechnij się, tak jak na zdjęciu profilowym uśmiech pomaga. Trenuję już od kilku dni z tym uśmiechem, bo na MAzurach słońce gdzieś zagubiło się w przestworzach.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna karteczka....
Odpocznij, ciepła imbirowa cherbatka, gorąca kąpiel, kominek .... i od razu zrobi Ci się lepiej,