Drogie blogowe siostrzyczki bardzo Wam dziękuję za milutkie komentarze pod ostatnim postem.
Dzisiaj pochwalę się co zrobiłam w niedzielę. Już kiedyś robiłam podobny koszyczek na chrzciny dla dziewczynki.
Jakiś czas temu kupiłam porcelanową kurkę.
Dzisiaj moja kurka dostała "spódniczkę".
Jak myślicie ...............co zmieniło swoje przeznaczenie?
Tak, tak moje Drogie to dziecięca czapeczka, oczywiście z grzebalca, za grosiki. Musiałam ją kupić, już w sklepie intensywnie myślałam co z niej zrobię, lub komu ją dam. W domu jak rzuciłam okiem na kurkę to od razu wiedziałam, że to właśnie dla niej ją kupiłam.
A, o to kilka fotek tzw. aranżacji.
Dziewczyny jeśli chodzi o ławki, o których pisałam w poprzednim poście, to kupiłam je w Łodzi na ulicy Zielonej nr. 4 w sklepie Weltbild. Obie ławki w katalogu kosztowały po ok. 500zł. Za tą czarną zapłaciłam 150 zł, a za tą "babciną" 70 zł. Ta babcina niestety nie jest z drewna tylko z okleinowanj płyty wiórowej, a więc nie nadaje się na dwór. Mój kotek teraz może sobie wybierać na której będzie spał.
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie:):):):):):):)
Koszyczek jest przesliczny:)
OdpowiedzUsuńA za informację w sprawie ławek bardzo dziękuję- sa bardzo fajne. No i cena jest zachęcajaca:)))
Buziaki
M.
No wiesz i dopiero teraz mi to mówisz? Jutro lecę , ale nie wiem, czy jeszcze znajdę:)))) na różowo ślicznie:))
OdpowiedzUsuńTak , w różowym też Ci pasuje ;)
OdpowiedzUsuńśliczne wszystko :)
Do głowy mi nie przyszło, że chodzimy po tych samych ulicach:)) Strasznie się cieszę, uściski:)))
OdpowiedzUsuńCudne pudełeczko i pocztówka. Dekoracje świąteczne prześliczne, sama zastanwiałam się nad kupnem króliczków w szkle - nie kupiłam i teraz żałuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Prześliczne aranżacje.
OdpowiedzUsuńI cudny koszyczek.
A ławek nadal zazdroszczę...
Koszyczek jak zwykle, piękny. Do Łodzi niestety, za daleko. Aranżacje oryginalne, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKoszyczek bardzo dziewczęcy, dekoracje cudne a ławeczka ... normalnie oczu oderwać nie można, marzy mi się taka oj marzy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Koszyczek jest fantastyczny, swietnie go wykonalas, taki slodziak.
OdpowiedzUsuńAle mialas pomysl z kapelutkiem, dla tej kurki w sam raz:)
pozdrawiam
Super ponowne wykorzystanie czapeczki :)
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
Będę zaglądać.
Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Ceramiczna kurka nie lada strojnisia ;)
OdpowiedzUsuńswietne aranżacje stwożyłaś...a ławeczek serdecznie Ci zazdroszczę. Że też mi takie okazje się nie zdarzają ;)
Pozdrawiam serdecznie i pięknych Świąt życzę.
Różowo u Błękitnej Wróżki:))) ale ładnie. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPiękne aranżacje i cudne zastosowanie kapelutka. Ławki bombowe, dziwię się, że ich nie wylookałam. Pozdrawiam Panią serdecznie i na te święta życzę spełnienia wszystkich marzeń, ogromu wolnego czasu na robótki i bezliku radosnych niespodzianek. Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńZdrowych i spokojnych
OdpowiedzUsuńŚwiąt Zmartwychwstania Pańskiego,
rodzinnego ciepła,
radosnych spotkań przy wielkanocnym stole
oraz smacznego święconego jajka
i mokrego Dyngusa :)
Masz cudowne pomysły! Piękne ozdoby świąteczne, kurka z obrusikiem z czapeczki jest fantastyczna :) Komplecik dla dziewczynki śliczny :)
OdpowiedzUsuńZdrowych i Wesołych Świąt!
Asia
Dziękuję za odwiedziny, no wprost nie mogę się na nasze kotki napatrzeć...no a przede wszystkim na ławki, już oczy mam szeroko otwarte, są boskie!!! uściski Magda
OdpowiedzUsuńale kociak ma legowisko :)
OdpowiedzUsuńTE ŁAWKI FAKTYCZNIE OBŁĘDNE...A KOCIO WIE CO DOBRE:)))
OdpowiedzUsuń