Witam Was Dziewczyny w ten wiosenno- zimowy dzień. U mnie za oknem dzisiaj raz pada deszcz, raz grad, a raz świeci słońce, chociaż tego ostatniego jest jak na lekarstwo.
Już wam kiedyś pisałam, że "czasami" zachowuję się jak przysłowiowa sroczka. No i znowu mnie dopadło. Kupiłam kolejne ławki. Tak, tak kolejne bo już miałam dwie, a teraz mam cztery!!!!!!!!!!!!!. Ale jak się nie oprzeć takim cudom.
Ta czarna, jak widzicie, szczególnie przypadła do gustu naszemu kotu. Mam zamiar postawić ją w sypialni w nogach łóżka. Natomiast ta "babcina" jak nazywa ją mój mężuś stanie chyba w przedpokoju.
Żeby nie było, że tylko kupuję dzisiaj od rana zrobiłam zaproszenia na komunię dla chłopca i dla dziewczynki. Na scrapowisku w Łodzi zakupiłam (między innymi) cudowny folder do embossingu, w moim ulubionym sklepiku Scrappasja. Serdecznie pozdrawiam.
Dla chłopca.
No, same powiedźcie czyż nie jest cudowny.
Dla dziewczynki.
W tej chwili za oknem nieśmiało świeci słonko, ale było tak..........
Życzę Wam szybkiego powrotu wiosny.
Ławki , przepiękne:))))
OdpowiedzUsuńMożna wiedzieć gdzie kupiłaś tę popielatą????
Byłaby idealna do mojego "kącika zadumy":)))) w ogrodzie.
Pozdrawiam Patti
Nie mam ani, ani malutkiego kącika, by postawić chociaż maleńką ławeczkę;-(
OdpowiedzUsuńMotyle cudowne;-)
Ta popielata prześliczna:)
OdpowiedzUsuńJa bym tez się nie opierała tylko od razu kupiła, a ty widzę ze bez problemu miejsce dla nowych nabytków znalazłaś . Karteczki jak zawsze śliczne.:)
OdpowiedzUsuńŁaweczki super! Szczególnie ta jasna :) A karteczki śliczne - takie delikatne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper ławeczki, ta babcina podbiła moje serce, też bym się im nie oparła chociaż nie wiem gdzie bym je ustawiła:)))
OdpowiedzUsuńKarteczki jak zwykle piękne.
Pozdrawiam cieplutko i życzę szybkiego powrotu pięknej słonecznej pogody:D
Ławek ,zazdroszczę:),choć i tak nie bardzo miałabym je gdzie wstawić:)
OdpowiedzUsuńNa rynku, tyle badziewiastych kartek, że Twoje koją oczy.
U nas też taka wstrętna pogoda, że tylko do kina....
...właśnie wróciłam:)
Pozdrawiam:)
U mnie w tej chwili burza śniegowa! Ja się powstrzymuję na siłę przed kupowaniem żeby nie nagromadzić niepotrzebnie mebli, ale taki siedziska zawsze mi się podobały. Jestem zmarzluchem i zainspirowało mnie ustawienie tej babcinej ławki.Doskonały kącik na zimowe wieczory. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękności upolowałaś :))) Śliczne zaproszenia :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne ławeczki... niezła łowczyni z Ciebie :)
OdpowiedzUsuńkarteczki piękne!!
Nie wiem gdzie Ty chodzisz, że takie cuda upolowujesz. To czysta niesprawiedliwość, hii.
OdpowiedzUsuńOj, karteczki cudowne a ja wciąż na Cię czekam, buziole
mebelki cudne są:) a i zaproszonka prześliczne
OdpowiedzUsuńŁaweczki-co jedna to piękniejsza :-)
OdpowiedzUsuńławeczki rewelacja, obie :-) nie dziwię sie kotu :-D
OdpowiedzUsuńŁaweczki cudo, marzę o takich; zaproszenia jak zawsze artystyczne, dzieciaki mogą być dumne;
OdpowiedzUsuńu mnie za oknem biało i pada cały czas, jestem rozczarowana, bo choć powtarzam ludowe przysłowai, to czekałam juz na kwitnące kwiaty.
Pozdrawiam !
Ja się Twojemu kotu nie dziwię- mnie też ta czarna bardzo by pasowała:))) Swoją drogą, gdzie je kupiłaś?
OdpowiedzUsuńA kartki śliczne!!!!!
Buziaki
M.
ŚLICZNE ŁAWKI:))gdybym miała miejsce już bym Ci je zakosiła:))))wcale się nie dziwię kotu:)))esteta:))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńławeczki piękne,więc nie ma co żałować zakupu, masz ogromny talent nie tylko do robienia kartek ale i do wynajdywania wyjątkowych przedmiotów, tak jeszcze mi przez głowę taka myśl przeleciała: czy czarna zostanie czarna czy zmienisz jej kolor na biały?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dla takich ławeczek gotowam pozbyć się części mebli, żeby miejsce zrobić:))) Piękne, gratuluję zakupów.
OdpowiedzUsuńTeż mi się marzy taka ławeczka.
OdpowiedzUsuńTwoje są prześłiczne co się dziwić kotu???
Dziękuję za życzenia Lacrima
Przecudne ławeczki :-) już o takiej marzę, bo do tej pory nawet w wyobraźni mi się nie pojawiła :-)
OdpowiedzUsuń...a nasze koty są bliźniaczo podobne! zaraz zrobię zdjęcie :-) pozdrawiam serdecznie Magda
wcale się nie dziwię, bo ja też bym się skusiła na taki zakup :)
OdpowiedzUsuńa zaproszenia cudne
podziwiam, bo widać, ze to bardzo precyzyjna robota
PRZEPIEKNA JEST TA POBIELONA ŁAWECZKA;-) TAKA ROMANTYCZNA.POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńTroche potrwało aż pokazałam moją kotkę na blogu, ale nie mogłam się oprzeć. Zobacz, jakie mamy bliźniaczo podobne ukochane kotki.
OdpowiedzUsuńhttp://magdalena-jenouvelle.blogspot.com/
Pozdrawiam serdecznie Magda
Śliczne te ławczki zwłaszcza ta bielona, czarna w wersji białej też byłaby w moim guście...
OdpowiedzUsuńKochana gdzie Ty takie cuda kupujesz?!!!!! pozdrawiam:-)