Etykiety

Boże Narodzenie (14) DIY (4) Kartki (98) Kokon (9) Ogród (13) Szycie (7) Wnętrza (55) Zaproszenia (22)

czwartek, 27 stycznia 2011

Jeszcze jeden obrazek.

      Plan był taki, miałam zrobić kilka wzorów zaproszeń na chrzciny, a wyszedł obrazek, ach ta wena. Czy Wy też tak macie, czasem siedzicie cały dzień w "pracowni" i wychodzi  Wam coś zupełnie innego? Obrazek fajny, mój mąż go zarekwirował, pewnie da go w formie nagrody na jakiś zawodach sportowych w szkole. Niestety mój aparat fotograficzny jest do bani i przekłamuje kolory, o ostrości już nie wspomnę, obrazek ma znacznie ładniejsze kolory w realu:):):):):). Fotograf ze mnie też marny.



Dziecięcy obrazek.






Obrazek zrobiłam jakiś czas temu, na razie wisi u mnie w salonie i czeka na wnuki.

środa, 26 stycznia 2011

Upragniona przesyłka.



       Witam wszystkich po dłuższej przerwie, dopadła mnie grypa. Jest już trochę lepiej, więc nadrabiam zaległości. Kilka tygodni temu zamówiłam książkę o Tildzie. Czekałam  dość niecierpliwie i  jest. Jest cudowna, wprawdzie tekst jest po holendersku, ale to drobiazg,  jeśli ktoś choć odrobinę umie szyć to sobie poradzi. Jak widać na trzecim zdięciu są też szablony, może ktoś z Was ma ochotę na jakiś szablon chętnie odbiję i wyślę. Jest szablon Tildy i jej ubranek, kapci, cudownego miśka, konika, truskawki, kosmetyczki, igielnika, kotka, gruszki i różyczki.

       Jeszcze przed chorobą zrobiłam cisteczko dla Dziadka, ale nie dałam rady go pokazć. Smacznego :):):):):)


 

wtorek, 11 stycznia 2011

poniedziałek, 10 stycznia 2011

Na poprawę humoru

Uśmiechnięte granaty :):):)


a te się jeszcze nie uśmiechają

 
Moje serwetniki dziergane wieczorową porą.







piątek, 7 stycznia 2011

Zaczęło się...

   Witam Wszystkich serdecznie na moim blogu. 
Przede wszystkim chciałam podziękować mojej przyjaciółce z pracy, Joli, dzięki której tu jestem. Jolu jesteś wieeeeeeeeelka, oczywiście sercem, hi hi hi hi hi, dzięki. 
Może kilka słów o mnie: kocham stare meble, białe i błękitne klimaty. Znajomi mówią, że robię niezłe kartki i inne małe "przydasie". Planowałyśmy z Jolą, że uda się zaistnieć przed świętami i będę mogła pokazać moje świąteczne prace, niestety nawał zajęć... 
Pozwolę sobie pokazać kilka moich "dzieł"  i mam nadzieję, że sprawią Wam one wiele przyjemności.
Cieplutko pozdrawiam.