Witam wszystkich po dłuższej przerwie, dopadła mnie grypa. Jest już trochę lepiej, więc nadrabiam zaległości. Kilka tygodni temu zamówiłam książkę o Tildzie. Czekałam dość niecierpliwie i jest. Jest cudowna, wprawdzie tekst jest po holendersku, ale to drobiazg, jeśli ktoś choć odrobinę umie szyć to sobie poradzi. Jak widać na trzecim zdięciu są też szablony, może ktoś z Was ma ochotę na jakiś szablon chętnie odbiję i wyślę. Jest szablon Tildy i jej ubranek, kapci, cudownego miśka, konika, truskawki, kosmetyczki, igielnika, kotka, gruszki i różyczki.
Jeszcze przed chorobą zrobiłam cisteczko dla Dziadka, ale nie dałam rady go pokazć. Smacznego :):):):):)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz