Matko dziewczyny kochane do wesela mojej córeczki zostało już tylko 12 dni. Czas zacząć przygotowania na serio. Na początek pokażę Wam jakie zrobiłam serwetniki.
Trochę mi z nimi zeszło, bo jest ich odrobina, 110 szt.
Następne w kolejce będą prezenciki dla gości, potem winietki, tablica z rozsadzeniem gości i menu. Trzymajcie za mnie kciuki. Całuski dla wszystkich.
Pieknie wyglądają, fajnie jest mieć taką mamusię :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są, Trzymam kciuki za resztę i zyczę duuuzo siły, aby to wszystko spokojnie ogarnąć.
OdpowiedzUsuńOczywiście ślicznie dziekuję za wyróznienie :):):)*
Ślub i wesele będzie miało piękną oprawę :)
OdpowiedzUsuńps. apropo wyróżnienia to się nic nie martw bo ja nic nie zauważyłam, szczerze mówiąc to ja byłam pewna, że Ty już mi dziękowałaś :)
Świetny pomysł na serwetniki i bardzo fajny blog!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i dziękuję za wszystkie miłe komentarze, które zostawiłaś u mnie.
Maggie
Ale cudne są te serwetniki. Pięknie będą wyglądały stoły weselne:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam