Witam.
Przede wszystkim chciałam Wam podziękować za tak pozytywną reakcję pod ostatnim postem. Poszłam za ciosem i uszyłam moją pierwszą skarpetę. Skarpeta jest całkowicie uszyta ręcznie z filcu i wstążek.
Mnie osobiście bardzo się podoba i jeśli wena mnie nie opuści to uszyję jeszcze 5 aby każdy na święta miał swoją.
Miłego wieczoru :):):):):)
Przeoiekna skarpeta, masz cierpliwośc do drobiazgów, czekam na nastepne
OdpowiedzUsuńSzalejesz świątecznie:)))
OdpowiedzUsuńA błękitnego filcu w Nanu Nana nie mieli?
I co na to Kokon, bo koteczkowi chyba też skarpetę uszyjesz? :)))
Buziaki
Śliczna i jak dopracowana ... oj ta cierpliwość .... nie każdy ją ma :)
OdpowiedzUsuńŚliczna skarpetka, taka dopracowana w każdym calu:)
OdpowiedzUsuńaga
o ja Cie, sama uszylaś takie cuuuudo ????????????????????????????
OdpowiedzUsuńJest taka piękna!
OdpowiedzUsuńCudna!!!
OdpowiedzUsuńFantastyczna skarpeta! Już nie strach na myśl o zimnie świątecznym ;)
OdpowiedzUsuńNiech Cię wena nie opuszcza, bo skarpeta jest śliczna!
OdpowiedzUsuńIwonka, śliczna skarpeta, normalnie nie mogę się jeszcze przestawić, że za nie całe dwa miesiące już Święta, ja jestem jeszcze w końcu sierpnia z robótkami, kończę wrześniowy samplerek :]....czekam na Ciebie już z utęsknieniem :-)**może dasz mi małego kopa!
OdpowiedzUsuńNo śliczności - piękna skarpetunia !
OdpowiedzUsuńOj, podziwiam Cię za cierpliwość ... tyle tu detali, tyle ozdób ... ach !
Cieplutko pozdrawiam !
Witam,skarpeta rewelacyjna i to ręcznie szyta,podziwiam,aczkolwiek,niegdyś...,ale o tym może napiszę u siebie.Piękna,jak pozostałe prace.Zostaję na dłużej.Serdecznie pozdrawiam i zapraszam,I
OdpowiedzUsuńwitaj
OdpowiedzUsuńśliczna skarpeta ... iście świąteczna;
jeśli pozwolisz zostaję na dłużej
Przecudowna skarpeta. Piękne detale. Kto by nie chciał mieć takiej w domu? :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń