Witam serdecznie w niedzielny wieczór.
Właśnie zaczęły się ferie zimowe, będzie dużo spanka i dużo wolnego czasu na różne prace ręczne.
Sobotni wieczór i niedzielny poranek wystarczył, aby zrobić tablicę na różne przydasie i zapiski.
Potrzebna będzie rama, pasująca do niej dykta lub sklejka, kawałek materiału i ocieplacza,klej, guziki, tasiemka, mocne nici, igła groszówka, gwóźdź i młotek. Czas pracy 2-3 godziny.
Widziałam kiedyś taką tablicę na blogu My little white Home i tak mi się spodobała, że musiałam ją zrobić.
Tydzień temu wybrałam się do Almi-Decor, chodzę tam raczej tylko podpatrzeć dekorację, ale tym razem udało mi się kupić po okazyjnej cenie szklany klosz i metalowe szyldy.
Dziękuję za odwiedziny i witam serdecznie nowych obserwatorów.
:):):):):)
Mam taką ramę na pele-mele od roku i nie zabrałam się za nią. Podziwiam więc twoją.
OdpowiedzUsuńpiękna ta tablica, życzę miłych i zdrowych ferii
OdpowiedzUsuńświetny pomysł i doskonałe wykonanie:)
OdpowiedzUsuńświetna, bardzo fajny pomysł, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńI moja ramka czeka od roku:)miałam ogromną ochotę na tablicę tylko pomysłów za dużo i na żaden się jeszcze nie zdecydowałam:))Twoja jest śliczna:))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTablica jest bardzo ładna, mi również się one podobają. Klosz upolowałaś cudny, a zawieszek (metalowe szyldy) nie widzę?
OdpowiedzUsuńTak myślałam, że to być może ten ale pewna nie byłam :)
OdpowiedzUsuńWyszła przepięknie. Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńHej!
OdpowiedzUsuńTablica cudna! Kiedyś coś takiego widziałam u kogoś tylko z innym tłem... Podziwiam Twoje zdolności do szycia, bo Ja to mam raczej dwie lewe ręce! hehehe! ;)
Klosz bym Ci skradła, akurat czegoś takiego szukam, ale to co mi się podoba jest strasznie drogie (niestety!).
ja do pele-mele zabieram sie juz drugi rok:)))))))...klosika zazdroszczę:))
OdpowiedzUsuńmnie też sie takie tablice od dawna podobają,Twoja wyszła ślicznie!!
OdpowiedzUsuńWitam:)
OdpowiedzUsuń...Jestem u Ciebie pierwszy raz ,ale jak tak sobie pobuszowałam po Twoim blogu to ŁAŁ !!!!! pozazdrościć takich zdolnych paluszków :))) Z miłą chęcią dołączam do grona obserwatorów ...Pozdrawiam i zapraszam do mnie;)
Witam, bardzo mi miło i cieszę się, że moja tablica stała się dla Ciebie inspiracją:)Bloga już dodaję do ulubionych, w wolnej chwili przeczytam go od deski do deski - blue-white, to w 100% moje klimaty:) Ładnie u Ciebie bardzo:)Pozdrawiam serdecznie,
OdpowiedzUsuńAsia
zakup udany marzy mi sie takiklosz ,a tablica slicznie wyszła :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Też tam klosz kupiłam:)))
OdpowiedzUsuńA wiesz, że zamykają "nasz sklep", dziś złapałam ostatnie skarby za bezcen:)))
Piękna tablica....tez się przymierzam do stworzenia podobnej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTablica przepiękna a na widok pobielonej sypialnianej komody prawie spadłam z krzesła!!! Cudnie wyszła!! piekny efekt a farba warta swojej ceny! kiedyś podobną komodę obserwowałam na allegro ale nici z kupna, mąż zawetował! :-( moze kiedyś, idę raz jeszcze oczka nacieszyć Twoją. Pozdrawiam***
OdpowiedzUsuńśliczna ta tablica!
OdpowiedzUsuń