Dzisiaj był fajny dzień, rano pojechałam z koleżanką na giełdę upolować kilka tzw. przydasi. Polowanie było udana, ale o tym następnym razem. Po południu zrobiłam kilka karteczek na komunię i nie tylko.
Na początek znowu torebka, chyba się od nich nie uwolnię, mam następne zamówienia.
W lawendowym nastroju.
W moich ukochanych błękitach.
Bardzo ładne kartki, bardzo ładne kolory :) Wpadły mi w oko wstążeczki, szczególnie ta z organzy w kropeczki, kwiaty i aniołek, który przysiadł przy kartkach :)
OdpowiedzUsuńNapisz proszę mi swój email, mój joasiawisniewska@hotmail.com, opiszę Ci jak składać i sklejać stokrotki :)
Nic dziwnego, że torebeczki cieszą się powodzeniem, bo są absolutnie prześliczne :)
OdpowiedzUsuńte torebeczki sa tak piękne, że mam chęć odgapić, jeżeli pozwolisz oczywiście :D
OdpowiedzUsuńśliczne karteczki... ja bardzo lubię zielone więc ta ostatnia, to moja ulubiona.. ale i lawendowe cudne! pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńŚliczna torebeczka, wcale sie nie dziwię, że ma wzięcie.
OdpowiedzUsuńNo i podziwiam tempo pracy.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWłasnie po sąsiedzku wyczytałam, że Pani ma doła... O usmiech poproszę :) zajrzeć na ogród, odetchnąć głęboko i usmiechnąć się szeroko :) Czy email dotarł? Będę podglądać czy stokrotki pojawią się w pracach :)
OdpowiedzUsuń