Witajcie ponownie w dniu dzisiejszym. Kilka promieni słonecznych i człowiekowi chce się żyć, a wena pcha się do głowy zewsząd. Poddałam się i zrobiłam jeszcze kilka karteczek. Mój kot Kokon chyba też połknął odrobinę weny, zasiadł na moim fotelu i cały czas spał sobie spokojnie koło mnie. Jak skończyłam ostatnią kartkę wyrazi ochotę do pozowania.
Przed południem udało mi się jeszcze zrobić kartkę na 60 urodziny.
Miłej niedzieli :):):):)
dzisiaj dzień był ponury, to siedziałam przy komie, to przy telewizorze, to przy książce i jak zaświeciło słońce to i ja, i mąż, i pies pojechaliśmy na działkę zobaczyć czy wiosna przyszła :) zatem słońce działa cuda :), bardzo ładne kartki
OdpowiedzUsuńJakie wytworne kartki, a kot... :O
OdpowiedzUsuńKartki - delikatne i z klasą.
OdpowiedzUsuńKot - to klasa sama w sobie.
čestitka je prekrasna
OdpowiedzUsuńKartka bardzo piękna, a kot, to model zawodowiec:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo proszę jaki z niego model :);)
OdpowiedzUsuńKarteczki wytworne i delikatne .
Witaj!
OdpowiedzUsuńKartki sa przesliczne:)
Ciesze sie,ze slonko i do Ciebie zawilalo-teraz wiem dlaczego u mnie sie schowalo :)
Dzis..tak w kratke..raz swieci,raz nie,ale juz o wiele cieplej,bez tego lodowatego wiatru:)
Duzo slonca zycze:))
Hahaha, to teraz nie wiem, czy kot ladniejszy, czy kartka.
OdpowiedzUsuńPrześliczne, subtelne kartki :) ogromnie podoba mi się ten Twój sposób wiązania wstążeczek :)
OdpowiedzUsuńPracuś z Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne karteczki, najbardziej spodobała mi się pierwsza. Jest delikatna i ciekawie skomponowana :)
Kartki przecudne, szoda ze kotek ma z tym kontakt przeciez sa dzieci ktore maja sile alergie :( nigdy bym tak nie narazala dzieci...
OdpowiedzUsuń